dziennik elektroniczny2

A- A A+

Spis treści

WARSZTATY JĘZYKOWE W LONDYNIE     

wielkabrytania    Dnia 24 maja grupa 50-ciu gimnazjalistów z opiekunami wyruszyła na wspaniałą przygodę z językiem angielskim i kulturą brytyjską. Pojechaliśmy do Londynu, angielskiej wielokulturowej metropolii, stolicy Wielkiej Brytanii. Naszą podróż rozpoczęliśmy w piątek o godzinie 13.00; przejechaliśmy przez Niemcy, Holandię, Belgię, Francję i w Calais wsiedliśmy na prom, który dowiózł nas do Dover. Dzięki zmianie strefy czasowej zyskaliśmy godzinę i wyruszyliśmy do serca Londynu, podróżując już według brytyjskich zasad ruchu drogowego, czyli lewą stroną. Pierwszego dnia, po nocy spędzonej w autokarze, choć zmęczeni, to niesamowicie podekscytowani, zrealizowaliśmy dwa ważne punkty programu wycieczki: Obserwatorium w Greenwich i południk zerowy oraz Tower of London. Słoneczna, zupełnie nieangielska pogoda pozwoliła nam również zrobić piękne zdjęcia widoków na Tower Bridge. Pani Gabriela, nasza pani przewodnik opowiedziała nam o historii twierdzy oraz wskazała najciekawsze elementy obu atrakcji turystycznych, ubarwiając swoje opowieści humorystycznymi anegdotkami. Pierwszego dnia widzieliśmy również The Monument, który stoi w miejscu, w którym rozpoczął się Wielki Pożar w 1666r. Dodatkową atrakcją dnia było londyńskie metro. Poruszaliśmy się nim, obserwując wszystkie barwy i odcienie życia oraz obyczajów wielokulturowego Londynu. Około godziny 20.00 udaliśmy się do dzielnicy Plumstead, gdzie czekały na nas rodziny z brytyjskiej klasy średniej. Byli wśród nich Anglicy o korzeniach hinduskich, arabskich, afrykańskich, jamajskich, pakistańskich, czyli przedstawiciele różnych grup etnicznych i religijnych, co dodatkowo wzbogaciło nasze doświadczenie wielokulturowości Starego Kontynentu. Po pełnym emocji i serdeczności powitaniu rodziny zawiozły nas do swoich gościnnych urokliwych domów, uraczyły ciepłym posiłkiem i miłą rozmową. Następnie udaliśmy się na zasłużony, po długiej i męczącej podróży, spoczynek.

Drugi dzień warsztatów rozpoczął się niedzielną mszą świętą w języku angielskim w Catholic Church of the Holy Cross; następnie udaliśmy się na cały dzień do miasta, podziwialiśmy ciekawą, niejednorodną architekturę Londynu. Przeszliśmy obok Westminister Abbey, minęliśmy budynki Parlamentu (Houses of Parliament) i sławnego Big Bena. Nasz spacer zakłócił, a raczej uatrakcyjnił, bieg o nazwie Run a mile in May, w którym brali udział lubiący aktywnie spędzać czas londyńczycy: młodzi, starsi, również osoby niepełnosprawne. Bieg kończył się tuż przy Pałacu Buckingham. Poświęciliśmy chwilę na wsparcie uczestników gorącymi oklaskami i dopingującymi okrzykami (oczywiście w języku angielskim). Następnie spacerując po St. James Park, udaliśmy się w okolice Koszarów Straży Konnej (Royal Horse Guards Palace ). Ostatnim punktem programu były zakupy na Oxford Street. Dzień zakończyliśmy, oczywiście u naszych rodzin, ciepłym posiłkiem, podzieliliśmy się wrażeniami z całego dnia, pochwaliliśmy zakupami w domu towarowym Primark i znów szybko zasnęliśmy.

Trzeciego dnia spodziewaliśmy się deszczu, więc zaplanowaliśmy „dzień muzealny”, jednak pogoda spłatała nam figla i było bardzo słonecznie. Wczesnym rankiem udaliśmy się do St. Paul’s Cathedral, wdrapaliśmy się po 572 schodach na samą górę, mijając po drodze Wishpering Gallery, Stone Gallery i docierając wreszcie do Golden Gallery, z której dzięki bezchmurnemu niebu mogliśmy zrobić zdjęcia panoramy miasta. Następnie przeszliśmy przez Millenium Bridge znany z adaptacji filmowej powieści J.K. Rowling pt: "Harry Potter", ale zanim na niego wkroczyliśmy znów przez chwilę dopingowaliśmy uczestników wyścigu Run a mile in May i natkneliśmy się na zespół muzyczny umilający biegającym i kibicom czas. Justyna i Kasia miały tego dnia urodziny więc poprosiliśmy zespół, aby zagrał dla nich, a my wspólnie zaśpiewaliśmy dziewczynom "Happy birthday". Tego dnia również spacerowaliśmy po Piccadilly Circus, Leicester Square, doszliśmy aż do British Museum, gdzie uczestniczyliśmy w lekcji historii starożytnej. Pani Magda, nasza rodaczka , która mieszka na stałe w Londynie, opowiedziała nam w języku angielskim o faraonie Ramzesie oraz hieroglifach. Kolejne dwa punkty programu, czyli zapoznanie się ze zbiorami muzeów: Natural History, Science oraz Albert and Victoria miały charakter fakultatywny. Punktem kulminacyjnym dnia była wizyta w Muzeum Figur Woskowych.

Ostatniego dnia Londyn żegnał nas deszczem. Jednak nie był to dzień stracony, gdyż na przekór pogodzie udaliśmy się na London Eye i podziwialiśmy panoramę miasta przez pryzmat kropli deszczu. Następnie metrem dojechaliśmy do Areny O2 i wybudowaną na olimpiadę kolejką linową przeprawiliśmy się przez Tamizę. Pobyt w stolicy Wielkiej Brytanii zakończyliśmy posiłkiem i zakupem upominków. Po dwudziestogodzinnej podróży urozmaiconej przeprawą promową powitał nas ciepły i słoneczny Poznań.

Podczas intensywnego zwiedzania gimnazjaliści rozwiązywali wcześniej przygotowane ćwiczenia językowe oraz robili zdjęcia na konkurs ogłoszony przez Samorząd Uczniowski.

Początek strony